wtorek, 4 grudnia 2012

BatstaB, Coffin Rock (2012)- recenzja

Nazwa zespołu: BatstaB

Album: Coffin Rock

Wytwórnia płytowa: -

Rok wydania: 2012

Czas trwania: 10:30

Gatunek: steampunk/ coffin rock


Kilka dni temu miałem przyjemność przeprowadzić wywiad z polskim zespołem steampunkowym BatstaB (wywiad TUTAJ), jedyną jak do tej pory rodzimą kapelą inspirującą się dźwiękami "wiktoriańskiej pary", ale reprezentującą również dość specyficzny rodzaj muzyki zwany coffin rock. Na swojej płycie EP załoga BatstaB prezentuje nam połączenie amerykańskiego rock'n'rolla oraz swingu z mocniejszymi brzmieniami basu. Na płytce mamy trzy niedługie utwory i możemy marudzić, że za mało, może za krótko, ale... uwierzcie mi - płyta potrafi się obronić i utrzymuje swój specyficzny klimat na wysokim poziomie!


A specyficzną, mocno zapadającą w pamięć muzykę otrzymujemy już na wstępie. Utwór zatytułowany Coffin Rock wprowadza nas w niezwykłe, elektryzujące brzmienia rock'n'rollowe- ech, w trakcie słuchania można nie tyle się rozpłynąć, co przenieść w czasy minione, do stylowej, zatłoczonej kawiarenki, z klimatycznymi lampionami, drewnianymi stolikami oraz sceną z której rozbrzmiewa rytmiczna muzyczka umilająca słuchaczom czas. Kolejny utwór rozpoczyna się groźnie brzmiącymi klawiszami, by za moment uderzyć słuchacza w ucho swoim żwawym i energicznym brzmieniem. Host a Ghost utrzymany jest w podobnym stylu co poprzedni utwór z tym, że tutaj mamy do czynienia z czymś o wiele bardziej żywiołowym, bogatym w dźwięki, które w pozytywnym tego słowa znaczeniu, wprowadzają zamęt, chaos oraz całkowicie angażują słuchacza- nogi same rwą się do tańca ;-). Ostatni utwór całkowicie odbiega od swoich poprzednich kawałków, które przesiąknięte były rock'n'rollowymi rytmami czy swingowym klimatem. Dont't be afraid of the dead to już od pierwszego przesłuchania mój ulubiony utwór, któremu również nie poskąpiono dynamiczności, z tym że tu znów mamy do czynienia z kawałkiem oscylującym wokół gotyckiej stylistyki. To równie udany kawałek, w którym Luna Braga pokazuje swoją zadziorność wokalną i pazur.


Mini album BatstaB zatytułowany Coffin Rock to z całą pewnością muza, która nie leci przez głośniki od tak sobie- to muzyka nietypowa, pozostaje w pamięci na długo dzięki specyficznym rozwiązaniom na jakie zdecydowali się członkowie zespołu. Zachowując melodyjność utworów nie rezygnując jednocześnie z mocnych basów, artystom udało się zachować ten specyficzny, "kawiarenkowy" klimat oraz odpowiednią moc i zadziorność utworów. Jest także i groza, która gdzieś tam pomiędzy tymi coffin rockowymi melodiami czai się na słuchacza, stopniowo wypełzając z głośników ;-). Muzyka zaproponowana na płytce, w połączeniu ze scenicznymi popisami oraz horrorową scenografią z całą pewnością potrafi wywołać niesamowite wrażenie podczas występów na żywo, choć tak naprawdę potrafi obronić się również wtedy, gdy słuchamy jej w domu, pociągu, na nudnych wykładach, gdziekolwiek...




Tracklista albumu:

1.Coffin Rock

2. Host a ghost

3.Don't be afraid of the dead

Autor: Konrad

Tekst pierwotnie ukazał się na łamach The Dark Zone Project.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz